Kim jesteś i jaki jest Twój związek z crossmintonem?
Nazywam się Morten Påsche. Gram w crossmintona od siedmiu lat i jestem liderem jedynego klubu crossmintona w Norwegii – Crossvikings Norway. Poznałem tą dyscyplinę dzięki swojemu przyjacielowi, który grał w crossmintona w Szwecji.
Dlaczego wybrałeś crossminton? Co najbardziej lubisz w tym sporcie?
Zawsze byłem fanem sportów rakietowych; będąc nastolatkiem grałem w tenisa ziemnego. Kiedy przestałem grać w piłkę nożną w wieku 36 lat, pojawiła się okazja zagrania i postanowiłem spróbować. Crossminton to gra szybka, ekscytująca, wymagająca siły fizycznej i psychicznej. Poza tym społeczność zbudowana wokół crossmintona ma reputację bardzo towarzyskiej, w którą to charakterystykę wpisuję się także ja.
Kiedy po raz pierwszy crossminton pojawił się w Norwegii? Kto jest pionierem tego sportu w tym kraju?
Crossminton pojawił się w Norwegii w 2012 roku, a inicjatorem był Erik Damstuen Brandt. W dalszym ciągu jest aktywnym członkiem naszej społeczności.
Jak dużo osób gra obecnie w crossmintona w Norwegii?
W tej chwili mamy 10-15 graczy. Wszyscy reprezentują Crossvikings Norway – klub z siedzibą w Lier, niedaleko Oslo.
Czy Norwegia odnosiła sukcesy na arenie międzynarodowej? Jak dużo zawodników z Twojego kraju bierze udział w zawodach za granicą?
Osobiście wygrałem dwukrotnie Mistrzostwa Europy, a także mam jeden brązowy i jeden srebrny medal z Mistrzostw Świata. Wszystko to zostało zdobyte w kategorii 40+. Poza tym mam około 20 międzynarodowych tytułów zdobytych na zawodach.
Czy crossminton jest popularny wśród dzieci w Norwegii? Czy są jakieś zajęcia specjalnie dla najmłodszych?
Obecnie nie. Rekrutacja dzieci okazała się trudna z racji konkurencji innych popularnych dyscyplin w postaci piłki nożnej, piłki ręcznej czy narciarstwa.
Jakie są perspektywy rozwoju tego sportu w Norwegii? Jak obecnie funkcjonuje u Was crossminton – czy jest federacja bądź związek tej dyscypliny?
W tej chwili chcemy przywrócić sport w naszym kraju i zachęcić osoby, który nie mogą uprawiać innych dyscyplin z powodu restrykcji związanych z pandemią. Również teraz skupiamy się na promocji naszego klubu w lokalnej społeczności poprzez media społecznościowe. Jak już mówiłem, mamy tylko jeden aktywny klub. Obecnie crossminton jest częścią Norweskiego Związku Badmintona. Trudno powiedzieć, co przyniesie obecny rok.