Polskim tenisistom stołowym nie udało się wywalczyć przepustki olimpijskiej na igrzyska w Tokio podczas kontynentalnych kwalifikacji. Ostatnią szansą dla naszych reprezentantów jest ranking światowy.

W ubiegłym tygodniu w portugalskim Guimarães odbył się europejski turniej kwalifikacyjny w tenisie stołowym. Wobec kwalifikacji dla naszej żeńskiej drużyny, podobnie jak w marcu w Dosze startowali jedynie nasi panowie – Jakub Dyjas i Samuel Kulczycki. W pierwszej fazie turnieju Dyjas zajął drugie miejsce w grupie, przegrywając jedynie na inaugurację 3:4 z Rosjaninem Władimirem Sidorienko, natomiast w drabince po pokonaniu 4:0 Ádáma Szudiego z Węgier uległ 1:4 Brytyjczykowi Paulowi Drinkhallowi.

Kulczycki z kolei wygrał swoją grupę, pomimo porażki 1:4 z reprezentantem Włoch Niagolem Stoyanovem. Natomiast po pierwszej wygranej w fazie play-off, gdzie pokonał Białorusina Aleksandra Chanina 4:3, musiał uznać wyższość reprezentującego Ukrainę Kou Lei, z którym nie ugrał nawet seta. Obaj nasi reprezentanci trafili do drugiej części drabinki – tam jednak Dyjas przegrał 3:4 z Danielem Habesohnem z Austrii, a Kulczycki 2:4 z Włochem Mihaiem Bobocicą.

Kwalifikacje olimpijskie trafiły do wspomnianego Kou, a także dwóch innych przedstawicieli klubów LOTTO Superligi – Greka Panagiotisa Gionisa i Czecha Pavla Širůčka – oraz Hiszpana Álvaro Roblesa i Rumuna Ovidiu Ionescu. Wśród pań dwie przepustki na igrzyska wywalczyły Francuzki – Prithika Pavae i Jia Nan Yuan – a kolejne dwie Rosjanka Jana Noskowa i Hiszpanka Maria Xiao.

Do przydzielenia pozostała jeszcze jedna kwalifikacja dla przedstawiciela Oceanii, a także miejsca z rankingu światowego. Listę uczestników turnieju olimpijskiego w Tokio poznamy w czerwcu.