Mecze grupowe wszystkich pięciu konkurencji badmintonowych rozpoczęły zmagania olimpijskie w Tokio w tej dyscyplinie.

Wydarzeniem dnia wydaje się mecz grupy B turnieju deblistów, w którym Kim Astrup i Anders Skaarup Rasmussen pokonali 21-13, 21-18 Władimira Iwanowa i Iwana Sozonowa. Dwie mocne europejskie pary trafiły do jednej grupy z faworytami gospodarzy, Hiroyukim Edo i Yutą Watanabe, zatem zwycięstwo Duńczyków znacznie przybliża ich do awansu do ćwierćfinałów.

Podobnie sytuacja wygląda w mikście, gdzie do jednej grupy trafili Brytyjczycy Marcus Ellis i Lauren Smith oraz Francuzi Thom Gicquel i Delphine Delrue. Dzisiejszy mecz pomiędzy tymi parami zakończył się dwusetową wygraną Brytyjczyków 21-28, 21-17. Na prowadzeniu w grupie są jednak Tajlandczycy Dechapol Puavaranukroh i Sapsiree Taeratanachai, którzy do 13 i do 6 rozgromili Kanadyjczyków Hurlburta-Yu i Wu.

W kobiecym deblu największe nadzieje Starego Kontynentu – siostry Stojewe – także trafiły do “grupy śmierci” – z duetami z Chin, Korei Południowej i Tajlandii. W dzisiejszym starciu z Kim So-yeong i Kong Hee-yong Bułgarki przegrał 1-2, w decydującym secie ulegając Koreankom 21-23.

Niepełną pierwszą kolejkę rozegrano w singlu – zwycięstwa odnieśli m.in. Duńczyk Viktor Axelsen czy Tajwanka Tai Tzu-ying. W niedzielę do zmagań przystąpi m.in. największa nadzieja gospodarzy, Kento Momota. Numer jeden rankingu światowego singlistów w sobotę odpoczywał po udziale w ceremonii otwarcia igrzysk, gdzie jako reprezentant kontynentu azjatyckiego wniósł na Stadion Olimpijski flagę z pięcioma splecionymi kołami.

PEŁNE WYNIKI PIERWSZEGO DNIA RYWALIZACJI W BADMINTONIE NA IO W TOKIO