Dwie pary z Chin awansowały do finału mikstowej rywalizacji w badmintonie na igrzyskach olimpijskich w Tokio. W deblowej rywalizacji nie ma już gospodarzy, zaś Europa liczy już tylko na singlistów.

W pierwszym półfinale miksta Zheng Siwei i Huang Yaqiong w dwóch setach pokonali reprezentantów Hong Kongu, Tang Chu Mana i Tse Ying Suet. W drugim natomiast Wang Yilyu i Huang Dongping przegrali pierwszego seta z Yutą Watanabe i Arisą Higashino 21-23, w dwóch kolejnych jednak triumfowali do 15 i 14, gwarantując Chinom złoto i srebro w tej konkurencji.

Trzy sety trwało też ćwierćfinałowe starcie debla kobiet pomiędzy Chen Qingchen i Jią Yifan a Yuki Fukushimą i Sayaką Hirotą – faworytki gospodarzy przegrały jednak i odpadły z walki o medale. Blisko awansu były ich rodaczki – Mayu Matsumoto i Wakana Nagahara przy remisie 1:1 z Koreankami Kim So-yeong i Kong Hee-yong grały na przewagi trzecią partię, w której jednak górą były rywalki, kończąc mecz wynikiem 28-26 w decydującym secie. Inna para koreańska, Lee So-hee i Shin Seung-chan wyeliminowała ostatni europejski debel w stawce, Selenię Piek i Cheryl Seinen, nie oddając Holenderkom w ćwierćfinale nawet seta. Z kolei Greysia Polii i Apriyani Rahayu z Indonezji wyeliminowały po trzech setach Chinki Du Yue i Li Yinhui.

W męskim deblu również odpadły deble gospodarzy – Hiroyuki Endo i Yuta Watanabe przegrali ćwierćfinałowe starcie z Lee Yangiem i Wang Chi-linem z Chińskiego Tajpej, a Takeshi Kamura i Keigo Sonoda z Indonezyjczykami Mohammadem Ahsanem i Hendrą Setiawanem. Medale nie trafią też na Stary Kontynent – Kim Astrup i Anders Skaarup Rasmussen w trzech setach przegrali z Chińczykami Li Junhuim i Liu Yuchenem. Stawkę półfinalistów uzupełniają Malezyjczycy Aaron Chia i Soh Wooi Yik, który wygrali z Marcusem Fernaldim Gideonem i Kevinem Sanjayą Sukamuljo z Indonezji.

Europa poległa też w rywalizacji singlistek – Mia Blichtfeldt, ostatnia przedstawicielka naszej części globu, przegrała w dwóch setach z Hinduską Sindhu w pierwszej rundzie fazy play-off. Na tym etapie odpadły też przedstawicielki Ameryki Północnej – Kanadyjka Michelle Li uległa Nozomi Okuharze, a zawodniczka z USA Beiwen Zhang przegrała z He Binghjiao. Japonka i Chinka zmierzą się teraz w ćwierćfinale.

Nadzieją dla innych kontynentów niż Azja został zatem męski singiel – tam pewne zwycięstwa w pierwszej rundzie play-off odnieśli i Viktor Axelsen, i Anders Antonsen, natomiast w starciu Kevina Cordóna z Markiem Caljouwem w trzech setach wygrał Gwatemalczyk i wobec sensacyjnego odpadnięcia Kento Momoty zmierzy się z Koreańczykiem Heo Kwang-hee. Ciekawie za to zapowiada się ćwierćfinał na przeciwległym końcu drabinki – w nim Chen Long powalczy z Chou Tien-chenem.

PEŁNE WYNIKI SZÓSTEGO DNIA RYWALIZACJI W BADMINTONIE NA IO W TOKIO