Tenisistki stołowe KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg zostały po raz trzeci w historii triumfatorkami Ligi Mistrzyń. W środę w rewanżowym meczu finałowym pokonały w swojej hali Metz TT 3:0. W pierwszym spotkaniu we Francji zwyciężyły również 3:0.

Polski zespół bronił trofeum. Triumfował też w LM w sezonie 2018/19.

W środę 30-krotne mistrzynie Polski potrzebowały tylko dwóch wygranych pojedynków, aby zdobyć trofeum.

Ying Han bez większych problemów pokonała 3:0 Adinę Diaconu. Bardziej zacięty był mecz z udziałem Xiaoxin Yang. Co prawda w pierwszych secie wygrała ona 11:2, ale w drugim dopiero po grze na przewagi. Marija Tailakowa doprowadziła do wyniku 2:1, ale przegrała następną odsłonę 7:11. To oznaczało, że tanobrzeska drużyna osiągnęła cel.

Elizabeta Samara także pokonała zawodniczkę francuskiej drużyny i mecz się skończył wynikiem 3:0. Dla drużyny z Tarnobrzegu jest to 13. mecz wygrany z rzędu w Lidze Mistrzyń!

KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg – Metz TT 3:0 (pierwsze spotkanie 3:0)

Ying Han – Adina Diaconu 3:0 (11:6, 11:8, 11:9)
Xiaoxin Yang – Marija Tailakowa 3:1 (11:2, 15:13, 7:11, 11:7)
Elizabeta Samara – Pauline Chasselin 3:0 (11:7, 11:8, 11:8)

Jedna piłeczka zrobiła różnicę

Pucharu Europy nie udało się zdobyć Dekorglassowi Działdowo, mimo że drużyna prowadzona przez trenera Michała Dziubińskiego wygrała u siebie 3:2. W rewanżu we francuskim GdV Hennebont TT przegrała 1:3.

Jak ważna jest ostatnia piłeczka słyszeli wszyscy kibice ping-ponga. To powiedzenie pasuje jak ulał do sytuacji z Działdowa, kiedy w decydującym secie – rozgrywanym do 6 punktów – Jakub Dyjas prowadził z Kristianem Karlssonem 5:4. Niestety, przegrał 5:6, ale nikt niczego nie może zarzucić mistrzowi Polski, bo walczył dzielnie z klasowym graczem.

Gdyby rezultat był odwrotny, we wtorek w Hennebont doszłoby do tzw. złotych setów. A one są loterią, każdy z trzech tenisistów stołowych gra z wylosowanym przeciwnikiem jedną partię do 11 pkt. Który zespół wygra dwa takie pojedynki, zwycięża! Niestety, dogrywki nie udało się rozegrać.

GdV Hennebont – Dekorglass Działdowo 3:1 (pierwsze spotkanie 2:3)

Kristian Karlsson – Jonathan Groth 3:0 (11:6, 11:3, 11:1)
Chuang Chih-Yuan – Jakub Dyjas 3:1 (11:7, 9:11, 11:6, 11:1)
Anders Lind – Kaii Konishi 1:3 (9:11, 11:9, 2:11, 6:11)
Kristian Karlsson – Jakub Dyjas 3:0 (12:10, 11:9, 11:6)